XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Velrian · 30-06-2015 15:16

Podszedl do jednego drzewa i wyciagnal karte na ktorej byl znajomo wygladajacy khajjit -Hm...Kazdy z was ma jakies postacie na kartach...Kto to ?-spytal pokazujac Tii karte-Kojarze go ale...Hm...

Tia · 30-06-2015 15:19

- Kheaz- odparła bez zastanowienia. Wróciła w miejsce gdzie zaczynała niosąc swoje strzały które odzyskała z drzew. - ten który na mnie poluje- wyjaśniła.

Velrian · 30-06-2015 15:20

Ah..Kheaz wiem kto. Przywodca albo syn jakiegos przywodcy-podszedl do niej i podal karte-Od kiedy ma sie wrogow na kartach?

Tia · 30-06-2015 15:26

- przywódca burzowych wilków- sprostowała Averona- od kiedy wie się ze wróg popełnił wielki błąd zostawiając cie przy życiu, kiedy miał okazje to zakonczyc- uśmiechnęła się krzywo. Wzięła kartę i sama spojrzała na podobiznę khajjita. Starła z niej drzazgi i schowała do kieszeni.

Velrian · 30-06-2015 15:29

Jednak juz pare razy znow cie zaczepil. Nie jestem mu za to zla?-zdziwil sie

Tia · 30-06-2015 15:52

- Czy ja wiem... - mruknela sprawdzając groty strzał.- trudno mi go zrozumieć... Niby tal bardzo mnie nienawidzi i chce zabić, "dokończyć łowy" jak to kiedyś powiedział... A cały czas nie zabił... Może czeka ... Nie wiem sama, jestem zła bo przeszkadza mi czasami...- schowała strzały i spojrzała na Averona.- jeszcze przyjdzie czas ze to rozstrzygniemy. -

Velrian · 30-06-2015 16:14

Wzruszyl ramionami-I tak jest lepszy od Sawira.-westchnal i spytal-Idziemy?

Tia · 30-06-2015 16:16

Zmruzyla lekko oczy na dźwięk nowego imienia. - ja zostaje, pocwicze i spróbuje lepiej opanować skakanie z drzewa na drzewo z łukiem. - odpowiedziała. - kto to jest Sawir?- zainteresowała się Tia.

Velrian · 30-06-2015 16:17

rozesmial sie-Zapytaj Velriana haha-mowil z tajemniczym usmieszkiem

Tia · 30-06-2015 16:19

- zapytam- powiedziała poważnie. - chcesz możesz zostać, jak spadnie i się polamie ktoś będzie musiał o tym powiedzieć reszcie.- uśmiechnęła się i wskoczyła na najbliższa gałąź.

Velrian · 30-06-2015 16:21

Jak Vel namowil cie do tej swojej zabawki ? -spytal widzac jej talie kart- Fakt potrafi zarazac swoimi pomyslami ale nie sadzilem ze bedzie kogos chcial szkolic w swoim hm...Rzemiosle ze tak to ujme

Tia · 30-06-2015 16:27

- Nie musiał namawiać... Jak żyje się zaledwie rok jest się ciekawym wielu rzeczy, a skoro dobrze mi szło z kartami to czemu nie?- powiedziała wyrzucając jednocześnie pięć kart w rożne drzewa, niemal przypadkowe. Zrobiła to niebywale szybko. Zdjęła luk z ramieniem wzięła strzałę, sprezyla się do skoku i przelatując na Averonem na następną gałąź naciagnela luk i wypuściła strzale. Ta przecięła powietrze ze swistem i wbiła kilka cm ponad karta wbitą w jedno z drzew. Wylądowała na gałęzi i spojrzała na efekt strzału.

Velrian · 30-06-2015 16:40

Averon zbyt wiele wiedzial by to robilo na nim wrazenie.-Moge tu chwile posiedziec i poogladac jak trenujesz

Tia · 30-06-2015 16:43

Wzruszyla ramionami i skoczyła wyżej. Później mignela gdzieś między konarami i znów dało się slyszes świst strzały, a następnie stuknuecie gdy wbiła się w kolejne drzewo tuz obok karty. Znów migniecie drobnej postaci i kolejny świst i stuk. Pod kartą. I tak kolejne dwa razy. Po chwili z drugiego końca polany poleciała 10 kart w kolejne drzewa.

Velrian · 30-06-2015 16:59

Gdy Tia stala na cienszej galenzi Averon rzucil bumerangiem ktory przecial ja a wilczyca spadla-Sekta nie bedzie ci pozwala skakac po drzewach-mruknal z usmieszkiem

Tia · 30-06-2015 17:16

Zleciala na ziemie pod pstacia wilka. Tak latwiej jej bylo zamortyzowac upadek. Jeknela ale wstała o hardo spojrzała na mężczyznę. Nie odezwała się tylko skinela głową. Miała obite biodro. Musiała odpuścić sobie resztę skakania po drzewach. Wiedziała ze do jutra wydobrzeje. Spojrzała po strzałach utkwionych w pniach drzew. Podeszła do najbliższej i wyszarpnela ją.

Velrian · 30-06-2015 17:19

Jak to jest byc wilkolakiem ? I jak sie czujesz w trakcie zmiany?-zainteresowal sie Averon

Tia · 30-06-2015 17:24

- są minusy i są plusy...- zaczeła wyrywając kolejna strzale. - minusem jest chociażby utrata kontroli nad sobą, rzadko który wilkołak potrafi kontrolować przemiany. Ale każdy ma zwierzęce porywy... Instynkt. Tak zwany szósty zmysł i ogólnie wyostrzone zmysły. - na chwile zamilkła i zamknęła oczy.- o, słyszę twoje serce, krew w żyłach i tętnicach, oddech. Czuje twój zapach. Zapach i przyspieszone tętno sarny która stoi 30 m za tobą.- uśmiechnęła się ale nie otworzyła oczu.

Velrian · 30-06-2015 17:28

Moze tez sobie zalatwie taka przemiane?-zaczal zastanawiac sie na glos-Przyda sie podczas zlecen.-nie narzekal na swoj refleks oraz umiejetnosci ale wilkolactwo moglo tylko to ulepszyc
~~Witam Tio~~powiedzial znienacka Sakir i Tia widziala go pomimo zamknietych oczu.

Tia · 30-06-2015 17:35

Tia drgnela i otworzyła oczy. Spojrzała na Averona by nie zdradzić ze patrzy na niewidzialnego wilka. ~witam cie sakirze~ odpowiedziała.
- przy przemianie mogą być zawsze jakieś komplikacje... Zależy tez jaką klątwę dostaniesz...- powiedziała dziewczyna.

Velrian · 30-06-2015 17:38

zauwazyl drgniecie. Byl wyczulony na takie rzeczy-Klatwe?-zainteresowal sie ponownie
~~Jak sie sprawy maja ? Mam pare wiadomosci Eclipsa~~powiedzial sakir i zaczal wachac Averona a dziwna slina znow zaczela sciekac po jego pysku

Tia · 30-06-2015 19:12

- Nie wszyscy maja tyle szczęścia co ja, albo... albo Velrian... Nasza klątwa jest na tyle dobra, ze jeśli dasz rade zapanować nad sobą podczas pierwszej przemiany, później nie powinna sprawiać większych kłopotów... Innych rodzajów klatw darem bym nie nazwała, żadnej bym tak nie nazwala- starała nie patrzeć się na Sakira.
~ całkiem nieźle... Tak sądzę. Jakie wiadomości?~ przesłała wilkowi.

Velrian · 30-06-2015 19:23

~~Mam specjalne wytyczne co moge kidy powiedziec i poki co moge tylko przekazac jedna wiadomosc. Disert pozwolil mi na mozliwosc polaczenia dusz. Mojej i naprzykład twojej i wtedy dostajesz cale spektrum nowych mozliwosci ale tez niekonczacych sie koszmarow podczas spania...~~Glodny patrzyl sie na Averona
-Coz..Moze jednak podziekuje-odparl averon

Tia · 30-06-2015 19:34

- Ależ ja nic nie proponowałam- uśmiechnęła się jak prawdziwy drapieżnik.- i jeśli kiedyś na prawdę stracusz rozum i będziesz chciał zostać zarażonym... Nie rob tego z pierwszym lepszym wilkołakiem, bo to się źle skończy, bardzo źle- mówiła poważnie i dość chłodno by wiedział ze nie jest to zastraszenie, ale szczera przestroga.
~ ciekawa wiadomość, jak sądzę dająca wiele możliwości, ale płaci się za nią własnymi marzeniami....~ spojrzała szybko na Sakira udając ze poproawia karty w kieszeni.

Velrian · 30-06-2015 19:38

Chcesz to zrobic?~~spytal siadajac obok nogi averona i lizac lape ktora i tak byla ciagle bruda przez jego czarna "sline "/. Syzyfowa praca ale nie mial nic lepszego do roboty

Varlan

#401 30-06-2015 15:16

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#402 30-06-2015 15:19

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#403 30-06-2015 15:20

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#404 30-06-2015 15:26

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#405 30-06-2015 15:29

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#406 30-06-2015 15:52

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#407 30-06-2015 16:14

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#408 30-06-2015 16:16

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#409 30-06-2015 16:17

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#410 30-06-2015 16:19

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#411 30-06-2015 16:21

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#412 30-06-2015 16:27

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#413 30-06-2015 16:40

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#414 30-06-2015 16:43

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#415 30-06-2015 16:59

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#416 30-06-2015 17:16

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#417 30-06-2015 17:19

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#418 30-06-2015 17:24

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#419 30-06-2015 17:28

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#420 30-06-2015 17:35

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#421 30-06-2015 17:38

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#422 30-06-2015 19:12

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#423 30-06-2015 19:23

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#424 30-06-2015 19:34

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#425 30-06-2015 19:38

Odp: XI dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka