X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Vayae · 25-05-2015 20:42

-Nie rzuciłabym jej na ciebie, gdyby nie to, że od razu spróbowałaś mnie zabić strzałą! - oburzyła się Raiva - Poszukam jakichś książek u magów i popytam ich o to, jak ściągać klątwy i ci pomogę. I nie musisz być od razu na nią zły, że mnie obraża, Vel. Trochę na to zasłużyłam swoim brakiem wiedzy.

Ognisko płonęło coraz mocniej. Res był naprawdę zaciekawiony tym, co miała się dziać, nawet Vix podeszła tak blisko, jak pozwalał jej łańcuch i obserwowała uroczystość z uwagą. Wszystko to było jakieś... mistyczne. Dziwne. I naprawdę wciągające, obserwować jak magowie tańczą, śpiewają jakieś dziwne pieśni w rytm muzyki granej przez jednego z bardów i druida.

Lawie · 25-05-2015 20:44

Elfka popatrzyła na Raivę z pewnym zadowoleniem. Poczuła, że nie jest jednak taka zła jak ją na początku oceniła.
- Mogę ci pomóc - rzekła - może nie znam się na magii, ale czytać umiem

Velrian · 25-05-2015 20:45

Skoro cie probowala zabic to nalezy sie jej ta klatwa-skomentowal-Wrazie czego wiecie gdzie mnie szukac-powiedzial i chcial juz zmierzac w kierunku swojego domu

Wiadomość dodana po 01 min 14 s:
//Chata Leo//
fiona znow sie obudzila.I nie potrafila spowrotem zasnac.Nie dosc ze miala koszmar to jeszcze za oknem spiewaja jacys ludzie

Vayae · 25-05-2015 20:53

Freki minął Vela w drzwiach, po drodze zmieniając się z powrotem w wilka. Spojrzał z czystą wrogością na elfkę.
-Chciałaś ją zabić?! - wycedził przez swoje ostre, białe kły, a jego puste oczy zalśniły wyjątkowo chłodnym odcieniem błękitu.

Muzyka była teraz łagodna, kojąca. I bardzo zapraszająca, z czego Res postanowił skorzystać. Wiele razy uczestniczył w różnych dziwnych festiwalach, to mu nie mogło zaszkodzić. Szybko nauczył się tych kilku niezrozumiałych dla niego, powtarzanych w kółko słów i dołączył do wspólnego tańca. W jego ślady poszło wielu innych członków obozu, również Vix cicho nuciła pod nosem. Ognisko płonęło coraz jaśniej, emanowało coraz większym ciepłem, a przygotowane jedzenie przyjemnie pachniało.

Lawie · 25-05-2015 20:55

- unieszkodliwić - odpowiedziała - nie od razu zabić

Velrian · 25-05-2015 20:57

Velrian wszedl do srodka i trzasnal drzwiami-Rzeczywiscie nie ma lepszej pory do zabawy-mruknal do siebie i bral sie za rysowanie.Podobnie jak Velrian Averon rowniez nie byl zbyt zabawowy.A szczegolnie w takiej sytuacji wiec szybko gdzies zniknal.Zas Yasmin niepewnie podeszla do ogniska ale nadal trzymala sie z boku.Jakos nie potrafila sie wbic w to towarzystwo

Tia · 25-05-2015 20:57

- co się znowu stało, znów koszmar?- zapytał Leo nie ruszając się ani nie otwierając oczu.

Velrian · 25-05-2015 20:59

Nie.Tym razem idioci za sciana-burknela-Ale spij dalej ja cos za ten czas porobie

Tia · 25-05-2015 21:00

Leo podparl się na łokciach na tyle by spojrzeć przez okno.- jakaś potancowa...- mruknal mruzac oczy- mocne mają te ognisko- skomentował i spuścił nogi na podłogę.

Velrian · 25-05-2015 21:01

Fiona juz siedziala przy stole cos kreslac na papierze-Bedziesz jutro nie wyspany-powiedziala zerkajac na niego

Tia · 25-05-2015 21:03

- powiedziała siedząc przy stole i rysując w środku nocy- uśmiechnął się. Wyjrzal jeszcze raz przez okno tym razem jakby czegoś szukając wśród tańczących.

Velrian · 25-05-2015 21:12

mruknela cos niezrozumiale poczym nalozyla na siebie iluzje. Wygladala teraz calkowicie innaczej. Teraz zamiast czerownych wlosow miala kruczo czarne a oczy miala fioletowe.Zas zamiast skapego ubrania miala teraz al'a żakiet w kolorze bzu.-Leo...Co myslisz o tej drobnej zmianie?

▼Ukryta wiadomość

Vayae · 25-05-2015 21:16

Cała grupa wciągała do siebie wszystkich, którzy byli w pobliżu, włącznie z Yasmin. Tylko Rasvagharowi pozwolili stać na uboczu, niezbyt znając intencje ukrytego w mroku smoka. Muzyka stawała się głośniejsza, rytm stawał się nieco bardziej agresywny, a ognisko zaczęło tańczyć na wszystkie strony, co jakiś czas buchając nieco mocniej bez niczyjej ingerencji. Wydawało się nabierać wolnej woli.

-Unieszkodliwić? Strzałem w głowę?! - wkurzyła się Raiva, a Freki zareagował na to głośnym warkotem.

Velrian · 25-05-2015 21:18

Velrian ze zrezygnowaniem pokrecil glowa-Jeszcze chwila a im zagsze to cholerne ognisko-powiedzial i wyjechal poza konture-kurwa-przeklnal zirytowany wrzaskami i swoim bledem

Lawie · 25-05-2015 21:19

- Odprawiałaś jakieś mroczne rytuały - warknęła - nie wiedziałam co mam innego zrobić!

Tia · 25-05-2015 21:22

// chata Leo
Elf zamilkł i jedynym znakiem ze żyje były błyszczące oczy - olsniewajaca...- wydusil tylko.
// jaskinia.
Tia przebudzila się na drugim brzegu jeziora i podniosła na łokciu.
- cos się stało?- spytał zaspana Neil
- muzyka... Na górze, smiechy, rytm... Mamy dzisiaj jakieś święto?- obróciła się do niego.
- a bo ja wiem... Wiesz ze wierze w wybór, wybór ścieżki która ma wpływ na dalsze drogi... A nie w bożków.- odgarnal kosmyk włosów z jej czoła.- chcesz iść do nich?- zapytał, ale Tia po kręciła przeczaco głową i wtulia się z powrotem w Neila.
// obóz.
Sovevis wyszedł z pomiędzy drzew i przyglądał się zabawie. Koło niego pojawiła się Ivy z lobuzerskim uśmiechem, jednak centaur ja zignorował.

Vayae · 25-05-2015 21:25

-Te "mroczne rytuały" jak je nazwałaś miały mi pomóc zapanować nad mocą, dzięki której rzuciłam na ciebie tę klątwę! - warknęła i spojrzał na Frekiego, gotowego rzucić się elfce do gardła - Z resztą, nie mówmy o tym. Jakieś inne dziwne rytuały wyprawiają ci tam - wskazała ręką na ognisko, które teraz dziwnie falowało i jakby zmieniało nieco swoją barwę. Stopniowo z barwy złota, czerwieni i pomarańczu stawało się nienaturalnie błękitne. Ponadto do grupki dołączyło kilka nowych, zakapturzonych postaci, których dotychczas nie było w obozie. JEdna z nich z pewnością nie była człowiekiem. Rasvaghar na jej widok uniósł nieco łeb, a obie pary jego ślepiów błysnęły w mroku.

Velrian · 25-05-2015 21:25

//Chata Leo//
obrocila sie i powiedziala-Skoro zaczynam nowy rozdzial to pomyslalam ze moze troche zmienie swoj wyglad.Oczywiscie jest to tylko iluzja ale jutro przefarbuje wlosy i taki tam -powiedziala usmiechajac sie uroczo

Wiadomość dodana po 01 min 36 s:
//Chata Velriana//
Velrian wypatrzyl obca postac w tym calym zbiorowisku i wyszedl z chaty probojac znales ja w tym wirze ludzi

Lawie · 25-05-2015 21:31

- podejrzanie to wygląda - stwierdziła Elrani

Tia · 25-05-2015 21:33

// chata Leo
- jesteś wspaniała - wyszeptal jej do ucha nachylajac się i przytulajac.
// jaskinia.
- nieźle szaleja- skomentował Neil.
Tia mruknela cos niezrozumiale.
// obóz.
Ivy przyglądała się poszczególnym twarzom, a Sovevis wpatrywal w ogień.

Velrian · 25-05-2015 21:34

//Chata Leo//
Fiona pocalowala Leo w policzek-Dziekuje. Idziemy tam potanczyc?-spytala zawieszajac rece na jego szyji i wpatrujac sie mu w oczy

Vayae · 25-05-2015 21:36

Postać nie była trudna do odnalezienia. Wkrótce sama zbliżyła się do Vela, cała cuchnąca nieświeżymi ubraniami i gadem.
-Ciężko było was znowu znaleźć, Vel. Gdzie Arliam? - spytał

-Tak. Dlatego tam idę - ogłosiła Raiva, zmierzając w stronę ogniska.

Płomienie teraz były już zupełnie niebieskie i formowały się w różne kształty - najpierw wznoszące się góry, rozlewające jeziora, rzeki i morza. Potem wyrastające z nich lasy, mnożące się zwierzęta, które rozbiegały się w różnych kierunkach, tworząc nowe gatunki. Potem pierwsi ludzie, koczujący, później łapiący pierwsze zwierzęta, siejący pierwsze pola i budujący pierwsze wioski. Wszystko to pędziło, ukazując to, co było w przeszłości.

Lawie · 25-05-2015 21:40

Elrani także podeszła bliżej zafascynowana dziwnym zjawiskiem.

Tenereth gdy zobaczyła ognisko obserwowała je z nieco dalszej odległości przyglądając się bardzo uważnie wszystkim wizjom.

Velrian · 25-05-2015 21:41

Ah to ty...-odpowiedzial neico wesleszy ale szybko posmutnial.Skoro on sie pyta gdzie jest Arliam to znaczy ze sam nie wie co sie z nim stalo-Eh..Nie wiem.Odszeld gdzies i odtad ja tutaj sprawuje nazwijmy to opieke...Co to jest?-spytal widzac postacie i krajobrazy z ognia

Vayae · 25-05-2015 21:50

Raiva obserwowała wszystko teraz z bezpiecznej odległości, zafascynowana tym, co widzi. Jej zielone oczy iskrzyły się teraz z radości, lubiła obserwować podobne rytuały.

Skinął głową gdy usłyszał wieści od Vela.
-Słyszałem już o tym, ale liczyłem na to, że informacje są błędne. A to? Święto równonocy. Podobno dziś jest wyjątkowe, ale nie pytaj mnie, dlaczego. Nie wierzę w bogów, to tylko istoty o nadzwyczajnej potędze.

Płomienie zmieniały się coraz szybciej, ukazując różne miejsca i czasy. Tam krwawa, zażarta bitwa, tu kochająca się para, innym razem obrazy polowania, pasących się koni, bawiących się dzieci, wilczycy z młodymi, rozkwitających kwiatów, rolnika w zbożu... Ciężko było wychwycić pojedyncze sceny. Muzyka powoli stawała się upiorną, nisko śpiewaną pieśnią, gdy ukazał się obraz ogromnego, płonącego smoka, szybującego nad wioską. Tworzył on wulkany, pustynie i wszystko, co kojarzyło się z gorącem.

Varlan

#1126 25-05-2015 20:42

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1127 25-05-2015 20:44

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1128 25-05-2015 20:45

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1129 25-05-2015 20:53

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1130 25-05-2015 20:55

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1131 25-05-2015 20:57

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1132 25-05-2015 20:57

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1133 25-05-2015 20:59

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1134 25-05-2015 21:00

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1135 25-05-2015 21:01

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1136 25-05-2015 21:03

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1137 25-05-2015 21:12

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1138 25-05-2015 21:16

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1139 25-05-2015 21:18

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1140 25-05-2015 21:19

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1141 25-05-2015 21:22

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1142 25-05-2015 21:25

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1143 25-05-2015 21:25

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1144 25-05-2015 21:31

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1145 25-05-2015 21:33

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1146 25-05-2015 21:34

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1147 25-05-2015 21:36

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1148 25-05-2015 21:40

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1149 25-05-2015 21:41

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#1150 25-05-2015 21:50

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka