X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Velrian · 21-05-2015 12:48

Fiona ze zloscia w oczach obserowala tie.Po paru minutach usiadla pod drzewem

Oboz
Plan jakis mam a jezeli hodzi o loczebnosc to wole enego prawdiWego rycerza niz 100 podrabanxow-

Tia · 21-05-2015 13:06

// las
Neil zorientował się ze jest niebezpiecznie blisko oczka wodnego. Zanurkował pod ręką Tii i znalazł się za nią. Dziewczyna odwróciła się i natychmiast schylila aby nie oberwac w głowę. Po chwili gdy balansowala juz na krawędzi brzegu jeziorka, podczas gdy Neil zamierzyl się z góry skoczyła pod miecz i wsunela miedzy ramiona mężczyzny. Miecz uderzył o ziemię. Tia zasmiala się wtulajac w Neila. Ten zrobił to samo, ale zaraz jego śmiech ucichl gdy oberwal z główki w twarz. Odskoczyl zdezorientowany i spojrzał na Tie. - przecież walka się nie skończyła.- uśmiechnęła się. Neil odrzucił miecz, podszedł do dziewczyny, przytulił jednocześnie całując namiętnie. Leo odwrócił się ukrywając rozbawienie.
- romanse to po treningu. Wątpie Neil żebyś całował tych z sekty podczas bitwy.- zawołał stojąc do niech tyłem.

Velrian · 21-05-2015 13:42

Fiona prychna cicho nadal jenak byla zdenerwowana a w nyslach konstruowala nowy model marionetki

Vayae · 21-05-2015 14:17

-Akurat w przypadku tej bitwy przyda ci się większa liczebność- westchnął - Sekta nie jest źle wyszkolona, do tego mają chimery. Większość z nich potrafi latać, niektóre miotają kolcami lub plują jadem. A wy... Jesteście w niezbyt dobrym stanie. Mogę wam pomóc, na tyle, na ile mogę. I powstrzymam z pewnością Geriego. Ale musismy opracować plan.

Tia · 21-05-2015 14:50

Ivy na grzbiecie Ventusa obserwowała okolice. Zauważyła już obóz Kazirra, kilka polanek oraz miejsce gdzie niedawno był jeszcze jakiś niewielki obóz. Kolowala nad lasem.
//las
Neil odsunął się trochę od Tii patrząc na jej zszokowaną twarz. - Ja na dzisiaj skonczylem- oświadczył i zaczął zbierać sprzęt.
Leo spojrzał na Tie i widząc jej wyraz twarzy stwierdził ze na dzisiaj rzeczywiście koniec.- zwijamy sie- oświadczył i sam zaczął pakować broń. Tia robiła to samo, ale w milczeniu. Neil i Tia poszli przodem, a leo podszedł jeszcze do Fiony.
- lepiej już? - spytał z lekkim uśmiechem.- zostać jeszcze chwile z tobą?-

Velrian · 21-05-2015 15:24

Tak..Zostan..-powiedzila ale slyhac bylo ze jdst juz w nieco lepszym stanie

Wiadomość dodana po 16 min 10 s:
//Oboz//
A wiec prosze jezeli masz jakis pomysl to mow.Wiesz o nich wiecej-odpal mezczyzna

Ostatnio edytowany przez Velrian (21-05-2015 15:41)

Tia · 21-05-2015 16:26

Leo wysłał telepatycznie wiadomość Neilowi żeby wrócili bez niego. Usiadł koło Fiony. - to... ta magia musiała naprawdę być okropna, skoro tobą tak wstrząsnęła- odezwał się po chwili.

Velrian · 21-05-2015 16:32

yhym...Robilam wiele okropnych rzeczy...Ale pokazywanie czegos takiego o uk...najblizszej osobie jest...ciosem poznizej pasa-powiedziala wpatrujac sie w ziemie

Vayae · 21-05-2015 18:23

-Mają słaby punkt - oznajmił Freki - Ich chimery nie są zbyt... stabilne. Wciąż je dopracowują. Niektóre są bardzo chorowite, zwykła zmiana pokarmu może je doprowadzić do śmierci - stwierdził - Przywoływacza nie zabijecie, ale uniemożliwienie mu przywołań byłoby dobrym pomysłem. Widziałem, na co go stać - zastanowił się chwilę - No i... Trzymajcie Raivę w bezpiecznym miejscu. Gdyby ją dopadli, to nic nie stałoby im na przeszkodzie, by po prostu was zniszczyć - mruknął, a jego oczy błysnęły, gdy spojrzał z niechęcią na Vela.

-Możesz przyłączyć się do nas - zauważyła dziewczyna - Ale będę musiała zdjąć z ciebie klątwę. Z drugiej strony w ten sposób nie stwarzasz zagrożenia i Velowi będzie łatwiej cię zaakceptować.

Lawie · 21-05-2015 18:27

Tenereth wróciła do obozu. Mimo tego, że była zmęczona przyszła do domu Velriana.
- Nie przeszkadzam? - spytała wchodząc do środka.

- Lepiej ściągnij tą głupią klątwe! - burknęła - nie znam się na magii ani na niczym innym...

Vayae · 21-05-2015 18:34

Freki zmierzył Tene zaciekawionym spojrzeniem, milknąc.

-Ja też nie - roześmiała się, trochę zawstydzona - Ale zrobię, co w mojej mocy.

Velrian · 21-05-2015 18:34

Jedyna osoba ktora moze podmienic pokarm jestes ty-powiedzial wpatrujac sie w oczy Frekiego-A jak mam mu uniemozliwic przywolywanie?

Wiadomość dodana po 38 s:
-poczym spojrzal na tene-Nie

Tia · 21-05-2015 18:37

Tia i Neil wrócili do obozu. Mężczyzna miał lekko siny nos.

Vayae · 21-05-2015 18:38

-Chciałbym to zrobić, ale Geri mi na to nie pozwoli, zapewniam - wyprostował się i zmarszczył brwi - Nie macie przypadkiem kogoś, kto byłby w stanie się tam wkraść? Nie jestem już mile widziany w Sekcie.

Velrian · 21-05-2015 18:38

Kto z was potrafi uzywac magii?-spytala wkoncu Fiona

Wiadomość dodana po 49 s:
Juz? Tamten wilk cie wydal? A zreszta nie wazne...-machnal reka-Moze Neilowi by sie udalo...-zamyslil sie

Lawie · 21-05-2015 18:41

- Geri ci nie pozwoli? - zdziwiła się Tene - to ty jesteś Freki? - spytała

- Lepiej się pośpiesz - stwierdziła - jeszcze nas ktoś przyuważy i będziesz musiała nas bronić sama

Vayae · 21-05-2015 18:50

Pokręcił głową.
-Nie musiał. Sam się zdradziłem, gdy odmówiłem dalszych poszukiwań Raivy.
Zwrócił się do Tene.
-Tak, to ja. Czemu pytasz?

-Dobra, dobra. Na razie chodź, zaprowadzę cię do obozu. Jeśli chcesz, oczywiście - zaskoczyła ją jej własna stanowczość.

Lawie · 21-05-2015 18:54

- Strasznie czuję twoją demoniczną naturę - powiedziała - a do tego myślałam, że nie możesz przebywać w postaci człowieka - dodała

- oczywiście, że z tobą idę! Musisz ściągnąć ze mnie tę klątwę! - powiedziała stanowczo

Velrian · 21-05-2015 18:54

westchnal-eh...No coz a co mamy zrobic z tym przywolywaczem?

Vayae · 21-05-2015 18:58

-Mogę, ale tego nie lubię - wzruszył ramionami
-Przywoływacza trzeba osłabić, uniemożliwić mu używanie magii lub ogłuszyć. Albo wszystko naraz. Jeśli ktoś z was potrafi przyrządzać trucizny antymagiczne powinno to wystarczyć. Inną on będzie potrafił wyczuć.

Uśmiechnęła się.
-Vel nie będzie zadowolony z nowego przybysza... Chyba - westchnęłą - Dobrze, idź za mną - skierowała się w stronę obozu

Velrian · 21-05-2015 19:00

Chyba da sie zalatwic...Cos jeszcze?

Tia · 21-05-2015 19:00

- tylko ja, ale nie potrafię używać tej typowo mrocznej, doskonale telekineze- odpowiedział Leo.- Tia nie może, bo ją to osłabia, Neil... Neila nauczyłem wysyłać proste znaki telepatycznie, nie ma innych zdolności w zakresie magii...- myślał na głos.
// obóz
Tia zajęła się robieniem okladu na obity nos Neila. Cały czas rozmawiali. Z wysokości wodospadu, całemu obozowi przyglądała się Ivy, widziała wchodzące osoby do chaty Velriana, ale póki co bardziej interesowała ją wilczyca.

Lawie · 21-05-2015 19:03

- trucizna antymagiczna? - Tene spojrzała na nich obydwu - mogłabym się tym zająć

- Vel? Któż to taki? - spytała idąc za nią

Velrian · 21-05-2015 19:03

Ale mowiles tez ze moze sie uodpornic...-powiedziala a przed nia zaczela sie formowac jakas postac i widac bylo ze Fiona jest mocno skupiona

Wiadomość dodana po 30 s:
To jeden problem z glowy-powiedzial do Frekiego i Tene

Vayae · 21-05-2015 19:07

-Nie wiem, nie znam się na taktyce. Może powinniście postawić bariery i dodatkowo przeszkolić swoich ludzi. Teraz chyba zbytnio skupili się na budowaniu zamiast walce.
Znów zwrócił się do Tene.
-Jesteś demonem, co? - wyszczerzył się lekko - Co się stało, że tak kurczowo trzymasz się TEGO świata?

-Nasz przywódca... Tymczasowy - dodała po namyśle - Wcześniej był Arliam, ale... Zniknął. Podobno był najpotężniejszym przywoływaczem na świecie.

Varlan

#951 21-05-2015 12:48

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#952 21-05-2015 13:06

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#953 21-05-2015 13:42

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#954 21-05-2015 14:17

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#955 21-05-2015 14:50

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#956 21-05-2015 15:24

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#957 21-05-2015 16:26

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#958 21-05-2015 16:32

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#959 21-05-2015 18:23

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#960 21-05-2015 18:27

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#961 21-05-2015 18:34

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#962 21-05-2015 18:34

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#963 21-05-2015 18:37

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#964 21-05-2015 18:38

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#965 21-05-2015 18:38

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#966 21-05-2015 18:41

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#967 21-05-2015 18:50

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#968 21-05-2015 18:54

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#969 21-05-2015 18:54

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#970 21-05-2015 18:58

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#971 21-05-2015 19:00

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#972 21-05-2015 19:00

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#973 21-05-2015 19:03

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#974 21-05-2015 19:03

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#975 21-05-2015 19:07

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka