Nie jesteś zalogowany na forum.
Oberwal w bok torsu.halucynacje nie działały ale substancja osłabiła jego koncentracje. Jedna z nóg się pod nim ugiela. Zaatakował z wielką siłą, jednak nie tak wielką jak to było zanim oberwal. Z rany po pchnięciu pociekla krew.
Offline
Sivia zablokowala atak tak by miecz centaura ześliznął sie po ostrzu poczym zrobila obrot aby nadac atakowi wieksza sile i uderzyla w bok centaura
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Zablokował cięcie i dzwignal się na nogi. Obrocil się w jej stronę, słabł. Rana w boku była głęboka i dosięgła naczyń krwionośnych. Ackerley widział ze juz umiera, a właściwie jest juz trupem, tyle że w 100% będzie nim za chwile. Wziął się w garść, myślał o tym ze przecież Nicoll będzie miała dobrą opiekę. Sovevis zmeznial i kiedy trzeba jest nad wymiar odpowiedzialny. Hiary sobie poradzi, jest silna. Atakował resztą sił Sivi rożnymi sekwencjami, kontry, ciecia, pchnięcia oraz obroty. Robił to jak w transie, nie zwazal na to ze jego ciało pokrywało coraz więcej czerwonych smug, że słabł. Sam także pokaleczyl nieźle łowcę.
Offline
Sivia wiedziala ze ktos kto jest na krawedzi zycia i smierci traci hamulce i robi wszystko by przeciwnik ktory najpewniej wygra zapamietal walke na dlugo...Ackerley zadal jej pare ciec jedne mniejsze drugie troche wieksze i glebsze ale to mu duzo nei dawalo wiekszosc mniejszych ran i tak zagoi sie do konca walki ktory sie juz zblizal.Zaczela zauwazac ze ten zaczyna popelniac bledy oraz ze sam zaraz sie wykrwawi-Jakie sa twoje ostatnie slowa?-powiedziala tnac go z boku-I czy warto bylo zadzierac z lowczynia dusz?-powiedziala pchnac ostrzem w okolice brzucha
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
W bok oberwal, miecz Sivi minął jego brzuch o parę milimetrów.- zgnij od środka, a moja dusza i tak zostanie uwolniona- spojrzał jej w oczy- śmierci się nie lękam, nauczyłem tego samego moich przyjaciół. Było warto, dusza anioła została uwolniona, a ty nic z niej nie masz, moja jest o wiele słabsza od jej.- nadal trzymał mocno miecz. Stał wyprostowany i dumny, nawet się niechwial, mimo ilości straconej krwi.
Offline
Gdy cie juz zlamie to pomozesz mi zabijac innych aniolow-powiedziala usmiechajac sie upiornie i zamachnela sie na prawy bok jednak kilka sekund przed uderzeniem przerzuciła miecz do drugiej reki-A twoja nadzieja ze zostaniesz kiedys uwolniony i pojdziesz do falszywego bozka jest zalosna
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
- aniołowie także zostaną uwolnieni...- powiedział bez grymasu bólu na twarzy przyjmując uderzenie miecza w bok. Nie upadł jednak. -wole juz iść do jak to okreslilas, fałszywego bożka jak ci pomagać, a żałosny nigdy nie byłem i nie będę... Jestem Ackerley, rycerz i obrońca opiekun królewskiej córki, centaur... A centaury nigdy nie tracą dumy i honoru.- mówił głośno i wyraźnie. Z jego usta także ciekła juz strużka krwi. Stał nadal, niczym posąg zrobiony z kamienia. Wyglądał jakby nie stracił ani trochę siły.
Offline
To czy bedziesz mi pomagal nie zalezy juz od ciebie-powiedziala wbijajac mu miecz w brzuch-Sivia Rose.Zapamietaj to imie bo bedzie ci towarzyszylo przez wieki-przekrecila miecz i wbila go bardziej-Ciesz sie ze Ali chce zebys zostal pochowany-
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Dopiero teraz opadł na kolana. Złapał za miecz Sivi i wbił go sobie az po rękojeść. Szarpnal go i pociągnął w górę. Az do klatki piersiowej. Rękoma odlamal rękojeść i odrzucił w bok.-wiem jak masz na iimię dziecko- rzekł patrząc jej prosto w oczy.- jesteście plugawą rasą, bez honoru i moralności... Jak robaki roznoszace zarazę. Ty także zginiesz, prędzej czy później... ale ty też.- mówił mimo napływającej do jego ust krwi. Czuł jak oblewa go zimno.- znam takich którzy to zrobią, nie musisz się martwić, ty także zaznasz spokoju i ulgi, jaką daje śmierć.-
Offline
nachylila sie do centaura tak ze byla przy jego uchu-Nie wszyscy sa tacy podli jak ja-powiedziala poczym wyciagnela krysztal i wymowila formulke a krysztal ktory byl przed chwila przezroczysty zmienial barwe na niebieski
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Ackerley walczył do końca z ciągnącą go do kryształu mocą. Przegrał. Zachował jednak świadomość. Starał się aby Sivi tego nie wyczula. Widział swoje padające ciało. Dziwne uczucie, widzieć siebie, a jednak sobą nie być. Widział świat dookoła siebie, słyszał dźwięki, ale sam nie mógł mówić czy czuć.
Offline
Sivia widzac ze krysztal juz pochonal dusze wziela miecz i ruszyla do swojego obozu co jaki czas odmawiajac formulke ktora miala ograniczyc mozliwosci duszy w krysztale
Zas gdzie inndziej w lesie nadal chodzila zakapturzona postac
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Ciało centaura styglo w głębi lasu. Jego dusza była silna, stawiała opór wszelkim formułkom. Było dla Ackerley'ia dziwne ze zginał a jednak nadal jest zdolny myśleć, nie zatracił nawet poczucia czasu. Czasami czuł jakby zasypial, odplywal w głąb swoich myśli, jednak co chwile wybudzal się i nie mogąc znaleźć swojego ciała, próbował ogarnąć swoją niematerialną postać.
// obóz
Tia nagle poczuła ukłucie w klatce piersiowej. Neil przytrzymal ją.- co ci jest?- spytał zaniepokojony
- zaprowadz mnie do lasu, albo chociaż na jego skraj, nie, nie bierz mnie na ręce, chce iść sama.- odpowiedziała a z jej oczu juz zaczynały lecieć łzy. Neil juz o nic nie pytał. Podtrzymując ją szli wolno w stronę lasu. Nie zwracali uwagi ze inni mieszkańcy obozu patrzą się na nich dziwne. Tia wyglądała jakby miała zemdlec lada chwila. Rozległ się pomruk wśród grupki mieszkańców. Jedno spojrzenie Neila, niezbyt przyjazne, zalatwilo sprawę.
Offline
Velrian zauwazajac ze Tia jest w dosc dziwnym stanie i ze idzie z neilem wyszedl z chatki i podszedl do nich-A wam co sie stalo?-spytal swoim obojetnym glosem
//Las//
Sivia dochodzila do miejsva gdzie trzymala swoj ekwipunek jednak nadal odmawiala formulki tym razem neico mocniejsze sadzac po tonie glosu-I tak wkoncu sie podasz.I ciesz sie ze nie mam ochoty zbierac żniw na innych osobach ktore w tamtym dniu mi przeszkodzily..Tak mowie o lucznice-mowila cicho jakby do siebie
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Ackerley w tej walce nie miał zamiaru się poddać, teraz siły go juz nie opuszczały.
// obóz.
- mało cie obchodziło to co powiedzialam u ciebie w chatce, to teraz szkoda mi języka by powtarzać to samo tylko zmieniając końcówki.- odparła Tia i oparła się o drzewo. Neil ją puścił. Zarośla zaszelescily i w odległości 20 metrów od granicy miedzy lasem a obozem pojawił się Sovevis.
Offline
Ah o to chodzi-powiedzial-Nie chce mi sie zdychac przed biurkiem wiec pozwol ze pojde z wami
//Las//
westchnela-Sily cie moze nie opuszcza ale to ci sie wkoncu znudzi..Kazdemu sie to nudzi.Ale moze zacznijmy innaczej...Ty zaczniesz mi pomagac a ja nie bede nawet probowala zabic ani skrzywdzic twoich przyjaciol
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Dusza centaura nie odpowiedziała.
// skraj obozu.
Sovevis podszedł bliżej. Ujął twarz Tii w dłonie nachylajac się nad nią.- weź się w garść wilczyco...- szepnął- nie chciałby żebyś orala twarz łzami...- przytulił ją. Gdy wypuścił Tie z ramion, ta obróciła się w stronę Vela.
- jeżeli jest to jedyny powód to daruj sobie, jeśli nie to dobrze,ale sprobuj go obrazić to nie ręczę za siebie- ostrzegła i ruszyła powoli. Zachwiała się, wiec młody centaur posadził ją na swoim grzbiecie
Offline
Zawolal fenira i wzruszyl ramionami-Mozemy isc-odpowiedzial glosem bez emocji
Wiadomość dodana po 02 min 01 s:
//las//
No coz to zmusze cie sila
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Doszli do polanki na której leżało wielkie ciało centaura. Zajmowało na niej prawie całą przestrzeń. Sovevis postawił Tie na ziemi. Sam pochylił głowę i zaczął mówić jakby wiersz w dialekcie znanym tylko centaurom. Tia podeszła do ciała i stała nad nim chwile, poczym upadła na kolana i patrzyła sid w martwe oczy Ackerley'ia. Wyciągnęła drżąca dłoń i delikatnie zamknęła jego powieki. Jej ręka byka równie zimna co martwy centaur.
Offline
Velrian nic nie powiedzial chociaz chcial.wiec patrzyl tylko na martego centaura i nic nie mowil a nawet nie wygladal na przejetego ale za to jego oczy zmienily sie na zloty
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Tia galdzila twarz centaura.- miałeś mi tyle do powiedzenia...wrócę do Destonu... - szepnęła , łzy juz nie leciały. Do Tii podszedł Sovevis, bezszelestnie, niczym duch. Gdy dotknął jej ramienia, dziewczyna drgnela.
- Przykro mi to mówić, ale jego tu nie ma, ... Jego duszy tu nie ma, nie usłyszy cię.- powiedział delikatnie. - musimy pogrzebać jego ciało.
- chcę wybrać miejsce.- powiedziała Tia.
Offline
Velraniowi nie spodobalo sie ze Tia ma zamiar pojsc do tego...Destonu.Odszukal wzrokiem Neila i podszedl do niego ale nic nie mowil
//Oboz Sivi
Cigle odmawiala formulke by zlamac wole tego cholernego kucyka-Jezeli sie nie poddasz to twoi przyjaciele moga tego pozalowac-bylo mozna wyczuc ze nie klamie
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
- nie lekaja się ciebie, są silni, ich nie zlamiesz, podobnie jak mnie.- odpowiedział z uporem.- nie podam się nie czystej wiedzmie.-
// las
Neil spojrzał na Vela lekko zdziwiony, nadal się nie odzywał.
- Tia, tutaj masz przyjaciół, walczylas za nich- zmarszczyl czoło Sovevis, szeptal Tii do ucha, nie chciał by jej nauczyciel słyszał te słowa.
- i będę walczyć dalej, wrócę do Destonu, chce poznać rodziców... Ale nie teraz, dopiero jak skoncze tutaj swoje sprawy... Możesz być spokojny.- odpowiedziała równie cicho.- co z Hiary?-
- jest jeszcze w obozie, przed wyjazdem chciała z tobą pomowic, ale to może jutro, dzisiaj tylko pogrzebiemy Ackerley'ia- powiedział - on nadal walczy, nie podda się, nigdy... Tego nauczył mnie... i ciebie- spojrzał dziewczynie w oczy- Hiary nie musiał tego uczyć, ona to umiała od urodzenia- uśmiechnął się smutno.
Offline
//oboz Sivi//
zasmiala sie-Zobaczymy czy beda tacy silni jak beda widziec swoich najblizszych kiedy leza bez zycia..Ale mozesz temu przeciw dzialac.Ciebie to nic nie kosztuje a pozwole ci zachowac swiadomosc pod warunkiem ze uzyczysz mi swojej wiedzy.A ja kiedy bede ginac nie oddam krysztalu a uwolnie cie tak samo jak Aliego co ty na to ?
//Las//
Velrianowi oczy zmienily sie na kolor czerwony.Doszedl takze do wniosku ze jego uczennica jest za ufna
Velrian Whitefire - Człowiek, Szpieg/Iluzjonista | Fenir - Wilk | Vivi - Kuguchar
Cara Bloodrose - Człowiek, Najemnik | Zahir Whitefire - Człowiek, Wojownik | Sivia Rose - Łowca Dusz, Zabójca
Fiona Ziney - Człowiek, Władczyni Marionetek/Iluzjonistka | Averon Jester - Człowiek, Szpieg/Zabojca
Yasmin Rose - Łowca Dusz, Mag Powietrza | Voser - Człowiek, Mag Krwi
Offline
Ackerley zamilkł zna jakiś czas. Odezwał się po namyśle.- skąd mam mieć pewność ze mówisz prawdę i dotrzymasz danego słowa?- spytał podejrzliwie.
// las
Sovevis wstał i pomógł zrobić to samo Tii. Zza drzew wybieglo około setki małych ognistych ludzikow. Podniosły ciało centaura i pobiegly z nim w las. Zaraz potem pojawiła sid Hiary. Wyglądała co najmniej marnie. Miała zaczerwienione oczy, pobladlą cerę i ogólnie wyglądała na mocno zmęczona. Spojrzała w czerwone oczy Velriana- a ten tu czego? Przyszedł napatrzec się na zwłoki kogoś kogo szczerze nienawidził? Nie ma co robić gdzie indziej?- była zła w jej oczach zatanczyly ogniki. Sovevis zatrzymał ją w pół drogi do Vela.
- uspokuj się, nie czas teraz na to.- powiedział do niej.
Offline