X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Vayae · 16-05-2015 22:26

Vix, ta prawdziwa, wciąż leżała na ziemi, skuta łańcuchem. Znów straciła wszystkie siły, zamierzała skłonić Tene do rozcięcia okowów, ale nie udało jej się to. Westchnęła ciężko i położyła spać, by odzyskać chociaż trochę energii. Ten smok, którego widziała przez kilka sekund na niebie był trudny do podtrzymania i skutecznie ją wykończył.

Lawie · 16-05-2015 22:29

Elrani z daleka przyglądała się Raivie. Patrzyła z zaciekawieniem co ona robi, po chwili namysłu podeszła bliżej, starając się, żeby ta nie zauważyła jej.

Vayae · 16-05-2015 22:31

Raiva wyczuła oczywiście, że ktoś ją obserwuje, ale nie mogła jednoznacznie stwierdzić skąd. Uwolniła sowie truchło od swojej mocy i zaczęła uważnie rozglądać, mrużąc zielone oczy. Kumulowała już część swojej magii w dłoniach, przez co szmaragdowa mgła otaczała jej jasną skórę.

Velrian · 16-05-2015 22:32

Sivia zablokowala atak jedna reka a druga gdzie miala kusze wystrzelila w Ackerley-To cie zaboli-mruknela a belt ktory wbil sie w centaura mial specjalne haczyki ktore powodowaly ze gdyby ktos je wyrwal to poczulby niewyobrazalny bol

Lawie · 16-05-2015 22:35

Elrani naciągnęła swój łuk. Wiedziała jakiej magii właśnie użyła ta dziewczyna, zawahała się, po czym wyszła z ukrycia wypuszczając strzałę, która leciała prosto na Raivę.

Vayae · 16-05-2015 22:40

Raiva spojrzała na elfkę, jej oczy zalśniły zielenią, a usta poruszyły się lekko, gdy wypowiedziała coś w tajemnym języku umarłych. Były to słowa klątwy, które jasno mówiły:
"Zawsze będziesz pudłować".
Nie chciała walczyć, nie była na to gotowa. Ale mogła się bronić.

Lawie · 16-05-2015 22:43

Elrani wypuściła kolejną strzałę, która nie trafiła. Była bardzo zdziwiona. Zawsze trafiała. Zorientowała się, że to nie z jej winy chybiła.
- Kim jesteś? Kolejnym demonem? - spytała

Vayae · 16-05-2015 22:45

-Nie jestem demonem - zapewniła Raiva, przyzwyczajona już do tego typu pytań. W jej głosie słychać było pełne przekonanie o swojej racji.
-Jestem Raiva, nikt specjalnie ważny. A kim jesteś ty?

Lawie · 16-05-2015 22:48

- Nazywam się Elrani - powiedziała z pewną nieufnością w głosie patrząc na nią - nie wyglądasz na nie specjalną ważną osobę - rzekła do niej

Vayae · 16-05-2015 22:51

-Ale taką właśnie jestem - mruknęła - Co tu robisz, Elriani? To nie jest bezpieczna okolica, zbliża się tu bitwa.

Lawie · 16-05-2015 22:53

- Bitwa? - zdziwiła się patrząc jeszcze uważniej na dziewczynę - czyli nie jesteś sama - stwierdziła

Vayae · 16-05-2015 22:56

-Nie, nie jestem - powtwierdziła, ale nie ufała elfce i nie zamierzała tak po prostu sprowadzić jej do obozu - Mamy całkiem spory obóz, dobrze strzeżony. I nie chcemy, by ktoś z zewnątrz wtrącał się w nasze sprawy.

Lawie · 16-05-2015 22:57

- jak tam chcesz... - mruknęła - ale skoro zaraz zacznie się bitwa, dlaczego nie ma ciebie w swoim obozie?

Vayae · 16-05-2015 23:05

-Przygotowuję się z dala od innych - odparła, wzruszając ramionami - To zły pomysł stać w pobliżu. Zwłaszcza, gdy nie można już niczym trafić - wyszczerzyła się podle.

Lawie · 16-05-2015 23:07

- lepiej mi powiedz kiedy znowu będę mogła normalnie strzelać! - warknęła

Vayae · 16-05-2015 23:13

-Nie wiem. Nie umiem cofać klątw - wzruszyła ramionami - Nie trzeba było od razu we mnie strzelać.

Lawie · 16-05-2015 23:26

Elrani już chciała sięgnąć po strzałę, ale niestety przypomniała sobie, że to na marne. Po chwili uśmiechnęła się.
- Widać mam do czynienia z beznadziejną czarownicą - powiedziała chichocząc

Vayae · 16-05-2015 23:32

-Daleko mi do czarownicy - westchnęła - A ty czym się zajmujesz?

Lawie · 16-05-2015 23:38

- jestem najzwyklejszym łowcą - odpowiedziała - przechodziłam w poszukiwaniu jakiejść fuchy, nie mam co ze sobą zrobić od pewnego czasu

Tia · 17-05-2015 10:16

Ackerley lekko się skrzywil gdy oberwal, poczym obrócił się tyłem i kopnął rękę z kuszą. Chrupnelo. Zrobił piruet zamierzając sie z boku, jednak w ostatniej chwili przekrzywil klingę i ciął z góry.

Velrian · 17-05-2015 10:52

Sivia odsloczyla do tylu i spojrzala na reke.KusA byla lekko uszkodzona a w rece z pewnoscia tez cos sie skruszylo.Doszla do wniosku ze czas uzyc niespodzianki...Usmiechnela sie. Ponuro poczym rzucila okraglym przedmiotem pod nogi centaura i juz po chwili cenraur byl otoczony gestym dymem.Sivia wykorzystala fakt ze trn nie wie gdzie jest przemiescila sie i strzelila z kuszy z drugiej reki oraz podle sie usmiechnela na mysl ze belt byl pokryty substancja wywolujaca halucynacje.wiedziala ze ta kusza nie jest tak dobra jak ta ktora uszkodzil xentar ale powinna dac rade.Ale nie cciala czekac na efekty wolala odrazu wejsc w dym i zadac serie szybkich ale bolesnych ciosow

Ostatnio edytowany przez Velrian (17-05-2015 11:00)

Tia · 17-05-2015 11:01

Dym owszem zdezorientowal centaura, odskoczyl gdy oberwal drugim beltem. Jednak jego słuch i refleks go nie zawiodły. Pierwsze dwa ciosy ze strony kobiety dosięgły jego boku, zaraz potem łowczyni oberwala kopytem w brzuch i znów wyleciała z dymu. Przed sobą widział Tie. Zamrugal szybko. Tia zniknęła. Obok pojawiła się Hiary, po chwili również ona zniknęła. - tak się bawisz?- spytał z ironią. Nacial sobie skórę na ramieniu. Ból go otrzezwil. Czekał na Sivi.

Velrian · 17-05-2015 11:05

psiakrew-powiedziala cicho gdy poleciala pod sila udrzenia centaura.Szybko jednak sie ogarnela i znow zmienila pozycje tak ze teraz powinna byc przed nim ale nadal pozostawala w mgle.Teraz wykonala silne ciecie z boku ale nadal pozostawala w ukryciu

Tia · 17-05-2015 11:27

Ackerley zablokował cięcie i sam ciął mieczem w mgłę, w miejsce gdzie przed chwilą pojawił się miecz łowcy.

Velrian · 17-05-2015 11:32

Sivia spodziewala sie tego wiec zwinnie uniknela atak oraz sama pchnela ostrzem w centaura

Varlan

#651 16-05-2015 22:26

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#652 16-05-2015 22:29

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#653 16-05-2015 22:31

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#654 16-05-2015 22:32

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#655 16-05-2015 22:35

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#656 16-05-2015 22:40

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#657 16-05-2015 22:43

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#658 16-05-2015 22:45

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#659 16-05-2015 22:48

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#660 16-05-2015 22:51

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#661 16-05-2015 22:53

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#662 16-05-2015 22:56

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#663 16-05-2015 22:57

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#664 16-05-2015 23:05

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#665 16-05-2015 23:07

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#666 16-05-2015 23:13

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#667 16-05-2015 23:26

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#668 16-05-2015 23:32

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#669 16-05-2015 23:38

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#670 17-05-2015 10:16

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#671 17-05-2015 10:52

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#672 17-05-2015 11:01

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#673 17-05-2015 11:05

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#674 17-05-2015 11:27

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#675 17-05-2015 11:32

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka