X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Velrian · 13-05-2015 22:37

Cos tam wymyslilem ale ...jest wiele niewiadomych i raczej bedziy musieli improwizowac...bardzo dobrze improwizowax-vel mowil z pelna powaga

Tia · 14-05-2015 07:34

Tia na chwile przerwała oprawianie stworzenia i zaczęła nasluchiwac.- ktoś krąży, albo robił to jeszcze przed chwilą wokół obozu.- powiedziała cicho i żeby nie wygladac podejrzanie dla ewentualnego obserwatora kontynuowała swoją prace, zerkajac tylko w stronę gdzie przewidywała zobaczyć kogokolwiek.

Vayae · 14-05-2015 14:15

-Musimy zapewnić sobie jakąś dobrą ochronę i drogę ucieczki - powiedziała Raiva - Res opowiadał, że Vix znalazł w sieci jaskiń pod nami. Cała woda, która tu spływa, prawdopodobnie potem biegnie pod ziemią, nie wiemy, jak daleko - wyjaśniła - To dlatego woda tu się nie zbiera. Pomyślałam, że ta infomacja może ci pomóc.

-Tak, też to czuję - mruknął półgębkiem Res. Nie musiał podnosić wzroku, gdyby ktoś teraz się zbliżał wyczułby go i usłyszał

Naxis · 14-05-2015 14:32

Jovan jeździł wokół obozu zaciekawiony co się dzieje. Chciał jakoś podjechać, wsadzić dziewczynę na konia i porwać ją. Ale nie może, zawsze wokół niej kręci się wielu ludzi i nie ludzi. Głównie ten Velrian, jak go nazywała.

Tia · 14-05-2015 15:04

- Krąży- mruknela Tia prawie nie poruszając ustami. - sprawdze ale nie będę rzucać się w oczy- dodała wstajac i wybierając ręce w chustę leżąca obok zwierzęcia. Obróciła nóż w palcach i schowała do kołczany przypietego do pasa. Poszła w strone swojej chaty, rozpuściła włosy i spod nich obserwowała ścianę lasu, nie było przy tym widać jej oczu wiec była spokojna.

Velrian · 14-05-2015 15:44

Dzieki napewno sie przyda-Vel czul ze cos niedaleko jest ale nie potrafil okreslic co...Myslal ze to moze centaury go obserwuja ale szybko odrzucil te mysl...Nie byly az tak glupie

Tia · 14-05-2015 16:11

Tia weszła do chaty i wzięła dodatkowe noże oraz karty. Przełożyła łuk przez ramię i wyszła ukrytym otworem w dachu. Z dachu chatki wskoczyła zwinnie niczym kot w koronę najbliższego drzewa. Szybko poczuła woń konia, wiedziała ze to nie centaury, one pachną inaczej, to był zwykły koń... i człowiek. Zaczeła skakać z drzewa na drzewo, bezszelestnie, nie poruszając żadnego liścia, a by nie narobił zbędnego hałasu.

Naxis · 14-05-2015 16:21

// Las wokół obozu //
Jovan nie domyślał się by ktoś go ujrzał, w końcu dobrze zacierał ślady swej obecności, starał się nie robić zbyt dużo hałasu oraz uciszył konia by nie słychać było jego rżenia. Miał nadziee że nikt go nie ujrzał.

Tia · 14-05-2015 16:28

Tia dojrzała wśród drzew jeźdźca na białym koniu. - więc tu jesteś- mruknela do siebie z uśmiechem. Wskoczyła na gałąź idealnie nad mężczyzną i przyglądała mu się. Nie robiła najmniejszego szmeru, a jej zapach byl niemal nie wyczuwalny.

Vayae · 14-05-2015 16:38

Raiva czuła, że ktoś ma wobec niej niezbyt dobre zamiary. Zadrżała i spojrzała na Vela z niepokojem. Postanowiła jednak go nie martwić.

Res wciąż pracował, ale był w każdej chwili gotów skoczyć do walki.

Naxis · 14-05-2015 16:39

// Okolice obozu //
Jovan zszedł z konia i przygotował małe onisko, by nie zwracać na siebie uwagi, wyjął racje mięsa i po chwili zaczął je piec nad ogniem pijąc przy okazji świeży cydr. Uśmiechałsie do siebie w głębi ducha.
// Wejście do Otchłani //
Z mrok wyłoniła się postać, był to mężczyzna o złoto fioletowych oczach i wrednym uśmiechu na twarzy. Uzbrojony w sztylet i swoją wiedzę rozłożył skrzydła schowane na plecach i wzniósł się w górę, kierował się zapachem krwi Arcydemona. Miał jasny rozkaz. Przybyć na Ziemię i Chronić córkę Arcydemona. Po drodze minął obóz gdzie dostrzegł osobnika który wpasowywał się w dziecko Arcydemona więc wylądował. Złożył skrzydła i zażądał spotkania z przywódcą obozu.

Velrian · 14-05-2015 16:40

Tez masz dziwne uczucie ze ktos cie obserwuje?-spytal myslac ze ona ma podobne przeczucia

Tia · 14-05-2015 16:43

Tia zeskoczyla z drzewa i podeszła do mezczyzny od tylu nadal nie robiąc hałasu. Przyglądała się jego plecom przez chwile. Wyczula niepokój Raivi sama nie wiedziała jak ale czuła go. Czyli nie oznaczało to nic dobrego. Naciagnela łuk i przylozyla grot strzały do karku mezczyzny, w każdej chwili gotowa zwolnić cięciwę. - dlaczego obserwujesz obóz?- spytała lodowatym odcieniem głosu.

Naxis · 14-05-2015 16:46

// Las wokół obozu //
Jovan przełknął kawałek mięsa nim poczuł grot strzały na karku, nie poruszył się.
- Usiądź, jak widzisz właśnie spożywam posiłek - powiedział grając niewiniątko, cóż on dobrze wiedział czemu obserwuje obóz, a właściwie tę dziewczynę.

Tia · 14-05-2015 16:50

- smacznego- prychnela Tia- po co krazysz wokół obozu? - powtórzyła, nie miała póki co chęci ukazywać swojej twarzy, ani nawet swojej sylwetki, bi twarz skrywal kaptur.

Naxis · 14-05-2015 16:52

- Nie powinno Cię to interesować dziewczynko - powiedział i wstał, nawet strzałą jej nie pomogła. Wyjął miecz i odwrócił się.
- Jestem paladynem w służbie Lairena, zabijając mnie zabijesz sługę Boga - powiedział i zaśmiał się.

Vayae · 14-05-2015 16:53

Raiva skinęła głową.
-Tak, i coś jeszcze oprócz tego... - stwierdziła

//OObóz Sekty
Wyszedł z namiotu, gdy dowiedział się, że ktoś go szuka. Miał poważny wyraz twarzy, głęboko wciągnął powietrze.
-Kim jesteś i czego szukasz? - rzucił

Tia · 14-05-2015 16:55

- jakos nie będzie mi to ciazylo na sumieniu, twojego boga nie znam i wyznawać nie będę, malo mnie obchodzi kim jesteś- uśmiechnęła się, ale watpila czy paladyn to dojrzał spod cienia jej kaptura. Nadal celowala w jego szyje, jednocześnie mierząc jego postać.byl wyższy i na pewno silniejszy, ale Tia nie zamierzała odpuszczać.

Velrian · 14-05-2015 16:55

I...?-zaczal sie rozgladac czujac ze cos sie szykuje...Juz od dawna pragnal wydostac sie z klatki ktorej teraz sie znajdywal...Ciagle siedzenie przed biurkiem i bycie milym dla innych bylo jak wciaz zacisniajaca sie klatka.A jego wyjsciem z niej byl centaur i wszystko gdy mogl wyrwac sie z obozu i kiedy mogl dzialac po swojemu jak...Jak za czasow gdy byl na misjach gdy nikt go nie zatrzymywal

Wiadomość dodana po 58 s:
Sakir zas zjawil sie obok Tii i zaszedl paladyna od tylu ale byl dalej widzialny tylko dla Tii

Naxis · 14-05-2015 16:56

// Obóz Sekty //
- Zwą mnie Beliar, a wysłał mnie Arcydemon, bym chronił jego dziecko. Jednak nie dosłyszałem imienia - powiedział znudzonym tonem, cóż znał się na swoim fachu, wiedział jak zabić by wyglądało to na wypadek, czy chociażby zabić tak by nie zostawić śladów. Potrafił również ożywiać zmarłych, poza tym miał moc telekinezy oraz telepatii i władzy nad ogniem. Ale w mniejszym stopniu.

Wiadomość dodana po 01 min 38 s:
- Skoro tak to mi nie będzie ciążyć twoja śmierć głupia - powiedział Jovan i zaatakował Tiię mieczem, nie spodziewał się jednak że nagl przed nim zjawi się Khajiit. Był to Jhirro, zatrzymał miecz sztyletami i spojrzał na paladyna.
- Ponoć waszym obowiazkiem jest chronić ludzi nie zabijać - warknął na niego.

Vayae · 14-05-2015 17:00

-Ten ktoś... Chce mnie - powiedziała, przestraszona

//Obóz Sekty
-Od kiedy jestem tu przywódcą nie mam imienia. Nazywają mnie Przywoływaczem - oznajmił. Zebrało się wokół nich kilku gapiów.

Velrian · 14-05-2015 17:00

Sakir zaczal macic w glowie paladyna...Pokazujac mu koszmarne obrazy...Tak jak smierc jego bozka czy to jakie tortury przechodzil...Byly one tak bardzo realne ze bylo mozna sie w nich zatracic...

Tia · 14-05-2015 17:00

Tia opuściła łuk i rzuciła go w bok. Wyjęła swoje noże i zanurkowała pomiędzy khajjitem a paladynem tnac w brzuch paladyne i odskakujac na parę metrów od niego.- witaj kocie-rrzuciła do Jhirro i znalazła się za przeciwnikiem.

Velrian · 14-05-2015 17:01

Oczy Velriana mignely na zloto-Wiesz gdzie jest?-

Naxis · 14-05-2015 17:03

Jovan zaśmiał się, cięcię obiło się o jego zbroje, odepchnął Khajiita i odwócił się do dziewczyny. Spojrzał tylko raz na Jhirro.
- Tak było kiedyś, nim zapomniano o Zakonach - powiedział i uśmeichnął się lekko.
Jhirro posłał Tii uśmiech i sięgnął do sztyletów, postanowił wykorzystać okazję, rzucił nimi w ramiona, nieosłonięte Paladyna.

Varlan

#451 13-05-2015 22:37

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#452 14-05-2015 07:34

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#453 14-05-2015 14:15

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#454 14-05-2015 14:32

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#455 14-05-2015 15:04

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#456 14-05-2015 15:44

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#457 14-05-2015 16:11

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#458 14-05-2015 16:21

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#459 14-05-2015 16:28

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#460 14-05-2015 16:38

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#461 14-05-2015 16:39

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#462 14-05-2015 16:40

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#463 14-05-2015 16:43

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#464 14-05-2015 16:46

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#465 14-05-2015 16:50

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#466 14-05-2015 16:52

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#467 14-05-2015 16:53

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#468 14-05-2015 16:55

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#469 14-05-2015 16:55

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#470 14-05-2015 16:56

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#471 14-05-2015 17:00

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#472 14-05-2015 17:00

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#473 14-05-2015 17:00

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#474 14-05-2015 17:01

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#475 14-05-2015 17:03

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka