X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Sauaro · 13-05-2015 16:28

Atos wziął swoją torbę i wybrał się do lasu w poszukiwaniu ziół.

Atos-wyższy wampir/zielarz

Naxis · 13-05-2015 16:32

Jhirro rozejrzał się i oparł o drzewo rozmyślając. Jovan jeździł konno wokół obozu, niezauważony.
Naxis i Teonis siedzieli razem.

Sauaro · 13-05-2015 16:35

Wszedł w las i zaczął szukać ziół.

Atos-wyższy wampir/zielarz

Tia · 13-05-2015 16:36

Tia widząc ze póki co Vel jest bezpieczny znów stała się człowiekiem. Spojrzała na Jhirro. Wyglądał lepiej niż gdy wrócił do obozu. Uśmiechnęła się i wróciła do swojej chatki na uboczu. Wyjęła noże i karty i zaczęła je ostrzyc.

Vayae · 13-05-2015 18:14

Raiva w końcu powiedziała coś do Geriego cicho, a on warknął. Nie mówił już nic więcej, wyraźnie zirytowany.
-Wiesz, Vel... On jest po stronie sekty. Ale nie powie im nic na nasz temat, bo Freki go o to poprosił. Po prostu on nam nie pomoże.

Velrian · 13-05-2015 18:16

I tak staniemy po przeciwnych barykadach-powiedzial vel

Naxis · 13-05-2015 18:17

Jovan obserwował dziewczynę. Coś czuł że to nie jest normalna dziewczyna. Jednak dopóki się nie upewni to nie zaatakuje. WOli obserwować i nie wtrącać się w te sprawy. W końcu co mu z tego przyjdzie? Poczeka i zobaczy co będzie dalej.

Vayae · 13-05-2015 18:29

Raiva poczuła nagle świerzbienie na plecach, typowe dla chwil, gdy ktoś ją obserwował. Odwróciła się w stronę Jovana i nie zauważyła go, ale patrzyła wprost w jego stronę. Jej oczy na moment otoczyła zielonkawa mgła, która zaraz potem znikła.

-I gdy ten czas nadejdzie wypatrzę cię wśród zwłok i pożrę - zamruczał Geri, na co Raiva po prostu go rąbnęła. Wilk położył uszy po sobie, ale widać było, że pałą do Vela nienawiścią.

Naxis · 13-05-2015 18:31

Widząc jak dziewczyna na niego patrzyła uśmiechnął się wrednie, po czym spiął konia i zawrócił. Postanowił ją póki co zostawić, skupi się na innych członkach drużyny.
Jhirro spał oparty o pień drzewa, a Teonis dalej pielęgnował rannego Naxisa.

Velrian · 13-05-2015 18:56

Vel go zignorowal.Taka wymiana zdan jest bezcelowa

Wiadomość dodana po 1 h 51 min 52 s:
Averon zas zaczal przechadzac sie po obozie

Vayae · 13-05-2015 21:26

Raiva westchnęła, a Geri zaczął krążyć, wyraźnie zaintrygowany otoczeniem.
-Mogłam cię uprzedzić, że jest taki - uznała dziewczyna - On i Freki nie są może najmilsi, ale... Rozumiesz...

Res zauważył Averona. Aktualnie obdzierał świeżo schwytane sarnopodobne stworzenie ze skóry, która może i nie była najlepszej jakości, ale nadawała się na łaty na jego teraz już trochę zużytą kurtę. Wyszczerzył tygrysie kły do mężczyzny.
-Dziś wieczorem podobno magowie planują urządzić jakąś ucztę. Podobno mamy jakieś święto, ale ja się na tym nie znam

Velrian · 13-05-2015 21:31

Tak rozumiem.Pomagali Ci.-Velrian mimo to nie wydawal sie przejety slowami Geriego
Tez nie wiedzialem-powiedzial usmiechajac sie-A ty co taki pocharatany?-spytal zauwazajac slady po cierniach

Vayae · 13-05-2015 21:35

-To dobrze - uspokoiła się - Co masz zamiar teraz robić? - rzuciła

-A, to nic. Ścigałem Łowczynię Dusz i mi spieprzyła, cholera - wzruszył ramionami - Szkoda. Mógłbym pomścić anielicę i zarobić dla was niezłą sumkę - uznał - Ale pamiętam jej zapach, więc następnym razem ją dopadnę - zapewnił - A ciebie? Co ciekawego spotkało?

Velrian · 13-05-2015 21:40

Szczerze to nie wiem.Wszystko co mialem dzisaj zrobic to zrobilem....Wiec mam troche wolnego czasu.

Nic ciekawego.Caly dzien siedzialem w obozie-powiedzial ze znużonym glosem Averon

Ostatnio edytowany przez Velrian (13-05-2015 21:45)

Tia · 13-05-2015 21:44

Tia wyszła z chaty, podrzucajac świeżo ostrymi nożami. Podeszła do Resa- pomoc ci?- spytala- szukam jakiegoś zajęcia-

Vayae · 13-05-2015 21:53

-A co z Arliamem? - spytała się - Są jakieś wieści? Jego zniknięcie spowodowało wiele dyskusji w obozie, niektórzy mówią nawet, że dał się przekabacić sekcie.

-Tak, pewnie - zwrócił się do Tii i wskazał na dwa inne ubite stworzenia - Kiedyś słyszałem, że ktoś nazwał je "gazelami". Mają mięso podobne w smaku do jelenia i podobnie się je oprawia. Averon, też chcesz pomóc?

Velrian · 13-05-2015 21:57

Nadal nic...-powiedzial z nutka smutku w glosie-Poki co musimy radzic sobie sami a on...moze wroci

Chetnie.I tak nie mam nic lepszego do roboty-powiedzial i podszedl do jednego z ubitych stworzen i zaczal je oprawiac

Tia · 13-05-2015 22:01

Tia zabrała się za skorowanie drugiego z stworzeń.- miałeś do mnie jakieś pytanie inie dokonczylismy- zwróciła się do Resa.

Vayae · 13-05-2015 22:10

-Może. To martwiące - zauważyła - Freki nie chciał zbyt wiele zdradzać o sekcie. Ale widziałam jednego z ich przywódców na własne oczy. Potrafił być niesamowicie przekonywujący i mógłby zwieść wiele osób - powiedziała - Chociaż nie wierzę w to, że Arliam tak łatwo by na to pozwolił. Wydawał się stać mocno po waszej stronie.

Kontynuował pracę ze spokojem. Skoro magom zależało na uczcie, to wypadałoby na niej coś zjeść, a że do wieczora nie zostało wiele czasu trzeba było się uwinąć.
-Pytanie? - mruknął Res - Zapomnij, nie pamiętam już nawet o co chodziło. Pewnie mało ważne bzdury - wzruszył ramionami - Sprowadziłaś tu kolejnego Khajita, co?

Tia · 13-05-2015 22:17

- Sam przyszedl- wzruszyla ramionami- twierdzi ze teraz jesteśmy jakiś połączeni czy coś, nie mam nic przeciwko jego towarzystwu.- spojrzała w stronę Jhirro.- a pytanie... Pytales chyba o wilkolactwo, ale opowiem innym razem - uśmiechnęła się.

Velrian · 13-05-2015 22:18

Najbardziej dziwi dlaczego nic mi nie powiedzial....Ale nie mozemy teraz sie zamartwiac tym.Musimy teraz przetrwac.-odpowiedzial Velrian

Vayae · 13-05-2015 22:23

-To może nie być łatwe - zauważyła. Pomyślała o Gerim, tylko raz widziała jak był naprawdę wściekły. Jego ofiary nawet go wtedy nie widziały, skakał z miejsca na miejsce i rozszarpywał kolejne gardła bez mrugnięcia okiem. I ta aura... Wolałaby, żeby nie stał przeciwko nim. Postanowiła spróbować go przekonać, ale to potem.
-Masz jakiś plan? - spytała, gdy wilk był już naprawdę daleko

-W porządku - uznał - Pytałem, bo dotychczas tylko raz spotkałem kogoś mojej rasy. W burdelu - westchnął - Rozmowa, którą wtedy przeprowadziłęm nie wniosła zbyt wiele do mojego życia.

Tia · 13-05-2015 22:26

- Nie jestem waszej rasy, jestem wilkołakiem- sprostowala obdzierajac sprawnie zwierzę ze skory i wyciągając jego wnętrzności.

Wiadomość dodana po 27 s:
// ja lece spać, dobranox :3

Vayae · 13-05-2015 22:34

//Dobranoc!
-Mówiłem o tym... Jihirro - stwierdził - Mówiłem, zapomnij o tamtym pytaniu.

Tia · 13-05-2015 22:36

- Jak chcesz- znów wzruszyla ramionami dalej patroszac zwierzątko.

Varlan

#426 13-05-2015 16:28

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#427 13-05-2015 16:32

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#428 13-05-2015 16:35

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#429 13-05-2015 16:36

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#430 13-05-2015 18:14

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#431 13-05-2015 18:16

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#432 13-05-2015 18:17

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#433 13-05-2015 18:29

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#434 13-05-2015 18:31

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#435 13-05-2015 18:56

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#436 13-05-2015 21:26

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#437 13-05-2015 21:31

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#438 13-05-2015 21:35

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#439 13-05-2015 21:40

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#440 13-05-2015 21:44

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#441 13-05-2015 21:53

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#442 13-05-2015 21:57

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#443 13-05-2015 22:01

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#444 13-05-2015 22:10

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#445 13-05-2015 22:17

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#446 13-05-2015 22:18

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#447 13-05-2015 22:23

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#448 13-05-2015 22:26

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#449 13-05-2015 22:34

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#450 13-05-2015 22:36

Odp: X dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka