IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Tia · 03-05-2015 21:33

- widzę ze nie jesteś kolejną dziewczyną śniacą o księciu na białym koniu- powiedział bawiąc się kosmkiem jej włosów.- to dobrze, bo takowego dziewczęta nigdy się nie doczekają...WWojowników jest o wiele więcej i sa więcej warci jak niejeden książę- zamilkł na chwile.- nie wierze ze w tych niespokojnych czasach, w środku lasu można spotkać tak piękną istotę jak ty- myślał na głos.

Velrian · 03-05-2015 21:39

A ja ze spotkalam takiego dżentelmeńskiego wojownika-Powiedziala-Wiec mozemy uznac ze mielismy szczescie

Tia · 03-05-2015 21:43

- Każdy je kiedyś spotyka.- powiedzial- my najemnicy często na nie wręcz czekamy... - uśmiechnął się pod nosem.- przydaje się ... Nawet bardzo, albo trzeba mieć dobrego i zaufanego wspólnika.-

Velrian · 03-05-2015 21:45

Ja niestety podrozuje sama-powiedziala z pewna doza smutku

Tia · 03-05-2015 21:47

- Dlaczego więc?- spytal- nie obawiasz się niczego? niebezpiecznie jest podróżować samotnie z taką urodą- powiedział troskliwie.

Velrian · 03-05-2015 21:50

Iluzja sie przydaje-powiedziala poczym obok nich pojawil sie zloty wilk ktory po chwili zniknal-Ale to nei ma porownania z twoimi umiejetnosciami powiedziala

Tia · 03-05-2015 21:52

Patrzył jeszcze przez chwile w miejsce gdzie pojawił się wilk.- dzięki iluzji możesz zmylić wroga, ja jednak wole się go od razu pozbyć- był szczery. Nadal bawił się jej włosami.

Velrian · 03-05-2015 21:53

Fionie nie przeszkadzalo to ze bawi sie jej wlosami a nawet wrecz przeciwnie podobalo sie jej to-Kazdy ma inne metody

Tia · 03-05-2015 22:00

- Masz racje- uśmiechnął się. Jego oczy robiły się senne. Dwa dni bez snu dawały sie we znaki. Trzymał się jednak dzielnie.-
//obóz
Neil stanął na palcach i mógł spojrzeć Tii prosto w oczy. Ona milczała, po prostu się w niego wpatrywala. Zbliżył do niej swoją twarz tak ze mogła czuć na szyi jego oddech. Nie ruszała się. Neil po prostu ją pocałował bezceremonalnie. Odwzajemnila pocałunek. Neil zdjął ja z kamienia. Nie chciał aby Vel ich widział. Usiedli za wielkim głazem i trwali tam jakby czas nie istniał.

Vayae · 03-05-2015 22:01

Raiva dla odmiany zaczęła użerać się z patroszeniem złapanych przez jednego z wojowników mew. Były zbyt kościste, by przyrządzić z nich cokolwiek, poza zupą, ale ich wnętrzności były potworne w smaku i należało się ich jak najszybciej pozbyć.
Res w końcu poddał się w negocjacjach i usiadł przy wciąż palącym się ognisku, wyciągając butelkę z alkoholem, z której natychmiast pociągnął łyka. Cały był podrapany, posiniaczony i potargany przez ciągłe ataki lisicy.

Velrian · 03-05-2015 22:05

Fiona zauwazyla sennosc Leo i zaczela spiewas spokojna piosenke razem ze swym nowym kompanem-ptakiem

Vayae · 03-05-2015 22:35

Raiva skończyłą robotę i rozejrzała po obozie. Znów cała była we krwi, a w jej głowie zaczęły kołować się niechciane myśli. Poszła się umyć, ale nie pomogło to w uspokojeniu umysłu. Kątem oka dostrzegła Resa.
-To jest to - powiedziała cicho do siebie i podeszła do Khajita, który bez słowa poczęstował ją trunkiem. Było mocne jak cholera i prawie od razu otępiało. Idealne.

Velrian · 03-05-2015 22:43

Averon podszedl do Raivi i Resa i powiedzial-Nie zawczesnie na taki trunek?

Vayae · 03-05-2015 22:47

Res wzruszył ramionami.
-Gdybyś ty spędzał czas z kitsune, która non stop pokazuje ci najgorsze wizje o twoim życiu tez byś się schlał.
Raiva nie odpowiedziała, biorąc kolejnego łyka.

Velrian · 03-05-2015 22:49

ciebie rozumiem ale Raivi...To jest troche za mocne-powiedzial

Vayae · 03-05-2015 22:51

Khajit utkwił w niej zaciekawione spojrzenie. W każdym widział dobrego kompana do picia.
Raiva odwróciła wzrok.
-Za dużo myślę - powiedziała tylko, dość cicho i niewyraźnie. Trunek jeszcze nie odurzył jej aż tak mocno.

Velrian · 03-05-2015 22:52

utapianie mysli w trunkach to nie jest najlepszy pomysl

Vayae · 03-05-2015 22:55

Spuściła wzrok, upuszczając butelkę. Nie wyglądała najlepiej.
Res oddalił się, by nie wplątać się w jakiś bałagan. Musiał odpocząć.

Velrian · 03-05-2015 22:59

Averon westchnal i zapytal-potrzebujesz pomocy w dojsciu?Czy wolisz porozmawiac...

Vayae · 03-05-2015 23:01

-Jedno i drugie brzmi zach... zachęcająco - kręciło jej się w głowie, ale starała się zachowywać normalnie. Cóż, jedno trzeba było przyznać - myśli przestały ją wreszcie dręczyć.

Velrian · 03-05-2015 23:05

a wiec chodz-powiedzial i. Sluzyl teraz jako podpora dla Raivi i kierowal sie w strone brzegu gdzie nikogo moe bylo i spytal-A wiec co cie sklonilo do takiego kroku

Vayae · 03-05-2015 23:07

-Mówiłam - westchnęła - Wspomnieaaenia, myśli... Cały ten... bajzel - mówienie zaczęło sprawiać jej kłopot, chodzenie też.

Velrian · 03-05-2015 23:08

Wkoncu usiedli-ale tak nagle cie to zlamalo?

Tia · 04-05-2015 07:55

Neil i Tia usłyszeli strzępki rozmowy Averona i Raivy. - Chyba się przeniesiemy.- wyszeptal jej na ucho. Tia zmieniła się w wilka, a Neil w wielkiego węża i nie spostrzeżenie wymkneli się zza głazu. Poszli kawałek dalej gdzie Tia wróciła do swojej postaci a Neil stał się pegazem. Polecieli na szczyt wodospadu i tam obserwowali cały obóz z góry.

Velrian · 04-05-2015 11:43

fiona wraz z ptakiem przestala sipewac lecz nadal byla oparta o leo

Varlan

#376 03-05-2015 21:33

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#377 03-05-2015 21:39

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#378 03-05-2015 21:43

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#379 03-05-2015 21:45

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#380 03-05-2015 21:47

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#381 03-05-2015 21:50

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#382 03-05-2015 21:52

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#383 03-05-2015 21:53

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#384 03-05-2015 22:00

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#385 03-05-2015 22:01

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#386 03-05-2015 22:05

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#387 03-05-2015 22:35

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#388 03-05-2015 22:43

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#389 03-05-2015 22:47

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#390 03-05-2015 22:49

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#391 03-05-2015 22:51

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#392 03-05-2015 22:52

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#393 03-05-2015 22:55

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#394 03-05-2015 22:59

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#395 03-05-2015 23:01

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#396 03-05-2015 23:05

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#397 03-05-2015 23:07

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#398 03-05-2015 23:08

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#399 04-05-2015 07:55

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

#400 04-05-2015 11:43

Odp: IX dzień miesiąca Khavagh, 112 roku od Zwycięstwa Rishthara

Stopka